Pyszne danie ze zdjęcia jest autorstwa naszego przyjaciela . Ja go lekko zmodyfikowałam na potrzeby naszej insulinooporności.
SKŁADNIKI:
Polędwica (ewentualnie karczek, schab)
czosnek
papryka
pomidory koktajlowe
cukinia
cebula
por
marchew
wino wytrawne
sól pieprz
Polędwiczkę marynujemy w winie, czosnku doprawiamy pieprzem. Wcześniej pamiętamy o ściągnięciu wszystkich błonek. Warzywa kroimy w kostkę i pieczemy je aż do miękkości. Rozgrzewamy patelnię, i wrzucamy mięso (w temperaturze pokojowej i lekko osuszone) na tłuszcz. Obsmażamy z każdej strony i układamy na warzywach zalewamy wszystko marynatą i dusimy aż mięso będzie miękkie, solimy dopiero pod koniec pieczenia. Pamiętajmy jednak że polędwica ma to do siebie że zbyt długo pieczona będzie twardawa. Jeśli wybieramy inne mięso wieprzowe po obsmażeniu pieczemy z surowymi warzywami.
DLA INSULINOOPORNYCH postawcie raczej na warzywka w wersji al`dente i niestety kluski śląskie nie są dla nas 😦 ale smak mięsa rekompensuje wszystko 🙂
SMACZNEGO :*
P.S. Dziękuję M. za inspirację 🙂
*************
Zapraszam Was do współtworzenia i obserwowania moich mediów społecznościowych. Im Was więcej tym większa motywacja dla mnie do tworzenia. Jeśli podoba Ci się u mnie zostaw po sobie ślad w postaci komentarza, kciuka w górę, lub serducha.
Ciążooporna 